piątek, 7 września 2012

Express Warszawski.

Ponad 500 kilometrów dzieliło mnie od Warszawy, pokonałam je dzielnie aby spędzić w stolicy niecały dzień. Moim celem było załatwienie sprawy w Ministerstwie Zdrowia.



Gdy już załatwiłam swoje sprawy stwierdziłam, że szkoda jest od razu wracać do domu i zrobiłam sobie dzień spacerowicza :). Na początek musiałam się dosłodzić...


 Później był baaaardzo przyjemny relaks przy fontannie


Następnie spacerek po śródmieściu...


...z pomarańczową granitą w ręku

i sruuuu do domu ;)

Healthyfashionow

2 komentarze: