Uwielbiam dni które mogę spędzić bezproduktywnie na plotach i totalnym wyluzowaniu :). Takim dniem była niedziela. Spotkałam się z moją najlepszą kumpelą i razem oddawałyśmy się relaksowi.
Idziemy:
Pijemy:
Lech Shandy
Nadal pijemy ;) :
Marynarka - ZARA
Czas coś wszamać:
Pierogi z kapustą i grzybami
A po drugiej stronie stołu:
Pierogi z mięsem pod serową pierzynką
Romantyczny nastrój :D :
iiiiiii powrót do domu:
Gratisowo Szczecin nocą:
Healthyfashionow
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz