wtorek, 6 listopada 2012

Mini zakupy kosmetyczne.


Na allegro kupiłam zamiennik La Roche-Posay Effaclar w postaci żelu Vichy Normaderm. Muszę przyznać, że użyłam go dwa razy i jestem zachwycona, co zdziwiło mnie ogromnie gdzyż krem z serii Normaderm był dla mnie bublem wszechczasów. Następny zakup to krem antybakteryjny Avene Cicalfate - tłusty, ciężki, stosuje go tylko na noc. Minusem jaki już zauważam jest metalowe opakowanie, z którego podejrzewam ciężko będzie wydobyć resztki kremu.
Z kolei w Naturze kupiłam oliwkę do paznokci i skórek drzewo herbaciane - śmierdziel z tej oliwki okrutny. Ostatni zakup to cień KOBO do paletki KOBO - kolor nr 208 BRONZE (piękny brąz z metalicznym połyskiem).

Miłego popołudnia :)

5 komentarzy:

  1. Kolor z KOBO bardzo fajny, bardzo w moim stylu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Koniecznie muszę sprobować tego Normaderm :) kochana a co byś mi poleciła nawilżającego, ale wiesz takiego dla nas co nie zapycha, bo tak mi tu skórę twarzy przesuszyło, że sobie z nią nie mogę poradzić...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żel Normaderm polecam gorąco :). A jeśli chodzi o nawilżenie to dla mnie są dwa numery 1: krem Iwostin Sensitia (zawsze szukam czegoś lepszego ale pokornie do niego wracam) oraz olejek jojba ale ten z Jadwigi bo jakoś ten ze zrobsobiekrem.pl mi nie podpasowal :/. Inna sprawa, że te dwie rzeczy są w chwili obecnej chyba trudno dla Ciebie dostępne ;)

      Usuń
  3. lubię tego typu kosmetyki.Pozdrawiam i całuski zostawiam :*
    http://dorotadz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń